Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin wyraziło poważne zaniepokojenie doniesieniami o planowanych przez Nową Zelandię i NSA atakach hakerskich na Chiny w niedawnej przeszłości. Agencja wywiadu USA próbowała włamać się do łącza danych między budynkami rządowymi Chin w Auckland. Tajny raport zatytułowany „Działania NSA w toku 2013” zawiera punkt zatytułowany „Nowa Zelandia: Wspólny wysiłek w celu wykorzystania linku do chińskiego MSZ [Ministerstwa Spraw Zagranicznych]”.
The Herald, gazeta z Nowej Zelandii, opublikowała w niedzielę raport ze szczegółami dostarczonymi przez Edwarda Snowdena, który powiedział, że projekt ten miał na celu wykorzystanie danych między chińskim biurem paszportowym a konsulatem Chin. Te konkretne ataki na Chiny były celem Rządowego Biura Bezpieczeństwa Komunikacji (GCSB).
Jako natychmiastową reakcję rzecznik chińskiego MSZ Hong Lei powiedział: „Jesteśmy bardzo zaniepokojeni tym sprawozdaniem. Zdecydowanie wzywamy odpowiednie kraje do natychmiastowego zaprzestania korzystania z Internetu w celu szkodzenia interesom Chin i innych krajów ”.
Te dokumenty dostarczone przez Snowdena pokazują, w jaki sposób Nowa Zelandia klasyfikuje hacki przeciwko Chinom, ich największemu i najważniejszemu partnerowi handlowemu pod rządami Johna Keya. The Herald pisze, że dokumenty te ujawniają dwulicową politykę Nowej Zelandii wobec Chin i rodzą pytania, czy GCSB naruszyło międzynarodowe traktaty.
Zewnętrznemu światu Nowa Zelandia zadeklarowała dobre stosunki z Chinami, które mają kluczowe znaczenie dla wzrostu gospodarczego i przyszłości Nowej Zelandii.
Z drugiej strony same Chiny cieszą się złą sławą z powodu zaangażowania w działania hakerskie i niedawno były zamieszane w atak GitHub DDoS. Chiny również zaakceptowały fakt, że mają dużą armię hakerską.
Pełniąca obowiązki dyrektora GCSB, Una Jagose, powiedziała: „Mamy mandat dla zagranicznego wywiadu. Nie komentujemy spekulacji na temat spraw, które mogą, ale nie muszą być operacyjne. Wszystko, co robimy, jest wyraźnie upoważnione i podlega niezależnemu nadzorowi ”.
The Intercept pisze, że te ujawnione dokumenty Snowdena sugerują, że tak zwany sojusz inwigilacyjny „Five Eyes” - Stany Zjednoczone, Nowa Zelandia, Wielka Brytania, Kanada i Australia - jest aktywnie zaangażowany w działania szpiegowskie i hakerskie na całym świecie.
Zalecana:
Chiny wreszcie akceptują, że mają armię hakerów
Dlaczego GitHub padł ofiarą cyberataku z Chin?